Udalo sie :) po przygodach w krainie tysiaca jezior takich jak planowany wypad na wyspy oraz mniej planowany ale takze udany wyskok do Sodankyli na festiwal filmowy w Laponii jestem na ziemi ojczystej. Nie ma to jak w Trokach i byc u siebie :) Kolko zamkniete, zaczynam rysowac kolejne. Dobranoc!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
apisz cos wiecej o tych przygodach! :)
Prześlij komentarz