1,5 godziny nad powierzchnią i ląduję na lotnisku Vantaa. Przywitało mnie jeszcze letnie i ciepłe słońce. Pierwsze wrażenie - b.d. pomijając fakt, że nic nie rozumiem w tej dwujęzycznej stolicy, ale wystarczy powiedzieć słowo po angielsku - każdy bez problemów odpowie. I tak mogłoby zostać, ale mówię stanowczo - nie i zabieram się do nauki fińskiego :) Hei ja tervetuola!
środa, 6 sierpnia 2008
droga prowadzi do FINowLADNII
I tak długi czas przygotowań i szykowań minął. Od soboty jestem na ziemi fińskiej - Helsingfors'ie :)
1,5 godziny nad powierzchnią i ląduję na lotnisku Vantaa. Przywitało mnie jeszcze letnie i ciepłe słońce. Pierwsze wrażenie - b.d. pomijając fakt, że nic nie rozumiem w tej dwujęzycznej stolicy, ale wystarczy powiedzieć słowo po angielsku - każdy bez problemów odpowie. I tak mogłoby zostać, ale mówię stanowczo - nie i zabieram się do nauki fińskiego :) Hei ja tervetuola!
1,5 godziny nad powierzchnią i ląduję na lotnisku Vantaa. Przywitało mnie jeszcze letnie i ciepłe słońce. Pierwsze wrażenie - b.d. pomijając fakt, że nic nie rozumiem w tej dwujęzycznej stolicy, ale wystarczy powiedzieć słowo po angielsku - każdy bez problemów odpowie. I tak mogłoby zostać, ale mówię stanowczo - nie i zabieram się do nauki fińskiego :) Hei ja tervetuola!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz