poniedziałek, 30 sierpnia 2010


"Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu."
Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1865 - 1940)




"Zawsze ilekroć ogląda się martwe już świątynie, pałace, miasta, rodzi się pytanie o los ich budowniczych. O ich ból, połamane kręgosłupy, oczy wybite odpryskami kamienia, reumatyzm. O ich nieszczęsne życie. Ich cierpienie. I wtedy rodzi się pytanie następne - czy te cuda mogłyby powstać bez owego cierpienia? Bez bata dozorcy? Bez strachu, który jest w niewolniku? Bez pychy, która jest we władcy? Słowem, czy wielkiej sztuki przeszłości nie stworzyło to, co jest w człowieku negatywne i złe? Ale jednocześnie, czy nie stworzyło jej przekonanie, że to, co w nim negatywne i słabe, może być przezwyciężone tylko przez piękno, tylko przez wysiłek i wolę jego tworzenia? I że jedno, co się nigdy nie zmienia, to jest kształt piękna? I żyjąca w nas jego potrzeba?" - Ryszard Kapuściński


piątek, 20 sierpnia 2010

Czasowe tymczasowe



Widziałeś, jak dzisiaj szybko chmury płyną na sklepieniu?
Nie zatrzymują się za długo w jednym miejscu,
też czasu nie mają.

A Ty, człowiecze drogi,
ile byłbyś gotowy wytrzymać w stałości?
Ukojeniem to by było czy karą?

Wszakże deszcz często łapie z nienacka.



sobota, 10 kwietnia 2010

katastrofa prezydenckiego samolotu Katyń II

Coś mnie kusiło, by włączyć trójkę ....
włączyłam i usłyszałam tylko słowa: "Samolot prezydencki rozbił się k.Smoleńska, czekamy na więcej informacji..."
Kto? Jak to? O co chodzi....
Po kilku chwilach już też i inne stacje nadają, w telewizji pojawił się biały pasek: "Katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Brak dalszych informacji"
Co dalej się zamieniało: "87 ofiar", później: "Prawdopodobnie nikt nie przeżył" w sumie ponad 100 osób...

Lotnisko w Smoleńsku: wojskowe, mgła, fatalna pogoda, służby rosyjskie pracują na miejscu katastrofy. "W tych warunkach żaden pilot nie podjąłby lądowania, wojskowi piloci mają inne rozkazy"

Osoby na pokładzie samoloty: P. Lech i Maria Kaczyńska, Kaczorowski, stasiak W., J. Handzlik, Kurtyka, Kochanowski J., Ploski, Gongor, J.Szmajdziński, P.Gosiewski, Zb. Wassernam, Przewoźnik...

Skutki niewyobrażalne, to nie tylko ludzie i wielkie osobistości. To najważniesze osoby w państwie Polski. Dlatego, pytanie co i jak dalej z instytucją państwa jedni zadają inni narazie się powstrzymują....

kilka wypowiedzi:
"Nowe wybory prezydencie, przyśpieszone, zginęło 2 kandydatów, kampania powinna być refleksyjna i łącząca a nie dzieląca"

"Destrukcja sił politycznych w Państwie - zachwianie równowagi, co i jak dalej z instytucją Państwa, to będzie spór o niezależność Banku Narodowego, sytuacja wygląda niezwykle groźno dla pszyłości państwa - tylko od mądrości polityków będzie zależało wszystko"

"Czas, gdy trzeba wznieść się ponad podziały - nie pieniądz ważny, ale jak Polska będzie funkcjonować dalej"

Polska, która od lat aż kipi od ciągłych konfliktów politycznych, teraz powinna pokazać na cą ją stać rzeczywiście, pozostawiając wszelkie niezgody i podziały z boku.

TVP.pl - dziennikarze przybyli na miejsce, zamiast specjalnego programu na żywo z obchodów 70lecia zbrodni Katyńskiej, na żywo - msza za tych, którzy zginęli dzisiaj

Polskieradio.pl - trójka - dyskusja i programy na żywo, co dalej z instytucją Państwa Polskiego

Wieczny odpoczynek ...

Wśród pasażerów prezydenckiego samolotu TU-154, który rozbił się w Smoleńsku prawdopodobnie znajdują się:


Lech Kaczyński

Maria Kaczyńska

Ryszard Kaczorowski

Jerzy Szmajdziński

Władysław Stasiak

Aleksander Szczygło

Paweł Wypych

Mariusz Handzlik

Andrzej Kremer

Franciszek Gągor

Andrzej Przewoźnik

Grzegorz Dolniak

Przemysław Gosiewski

Zbigniew Wassermann

Janusz Kochanowski

Sławomir Skrzypek

Janusz Kurtyka

biskup Tadeusz Płoski

Grażyna Gęsicka

wtorek, 16 marca 2010

Kartą sau gyveno...

Ponia Vertybė, Ponas Valstybė ir Panelė Idėja.



Gyveno gražiai, draugiškai vieta po saule dalijosi,
Džiaugėsi lietumi ir saule kartu.
Kai kildavo audra - vienas kitam prieglobsčiu buvo
ir saugos jausmą suteikdavo
Po audros - tam tikrą laiką gyvendavo nuostabioje ramybėje, kol...
Kol ateidavo kita audra.
Bet po kiekvienos naujos, vis stipresni ir tvirtesni būdavo.

Ponia Vertybė - iš kartos į kartą perduodavo savo amato subtilybes
žodžiu ir pavyzdžiu kitų širdyse pasodindavo grūdą, kuris
Pono Valstybės prižiūrimas ir puoselėjemas pavasarį ir vasarą nuostabiai žydėdavo.

Tada taip skaniai visur kvepėdavo ir tiek spalvų būdavo
Ir visi kaimynai labai tuo džiaugdavosi (aišku, kaip ir visur ten taip pat buvo išimčių)
Tuo džiaugsmo metu visada į svečius atvykdavo panelė Idėja
Jauna, energinga, kaip vėjas lengva ir kaip oras po lietaus gaivi.
Pas vienus trumpam atvykdavo, kai kur pasilikdavo ilgiau.
Ponia Vertybė su savo draugais Pasitikėjimu, Geranoriškumu, Darbštumu ir Kūrybiškumu
bei dar didesne draugių kompanija labai greitai surasdavo bendrą kalbą su Idėja
Tad ji prikviesdavo dar daugiau savo bičiulių ir visos kartu
kalbėjosi, rašė, dainavo ir šoko...

ir taip pavasaris, po to ir vasara prabėgdavo
iki vėlaus rudens vieni su kitais bendravo
kol rudenį grįždavo Ponas Valstybė iš atostogų
ir sakydavo: "Balius baigėsi. Visi namo".
Santūrus, reiklus ir atsakingas jis buvo,
tik šiek tiek jumoro jausmo ir ... kažko dar jam pritrūkdavo (neprisimenu).
Bet Ponios Vertybės ir Panelės Idėjos tuo nesijaudindavo,
laimingos tomis bendravimo akimirkomis
važiuodavo namo. Jos gerai žinojo, kad dabar atėjo
kitas metas, kai jaunosios Idėjos Valstybės padedamos ir kitų gyventojų darbais puoselėjamos
galėjo pavirsti dar gražesniomis, naudingesnėmis, o svarbiausia - realiomis Būtybėmis.
Tik čia jau buvo sunkiau. Ne visiems norėjosi prižiūrėti ir dirbti, tad dažnai Panelės Idėjos
tik idėjomis ir pasilikdavo. Bet dažniausiai visi stengėsi ir taip sulaukdavo kito pavasario ir vasaros, kai gėlės vėl pražysdavo ir Idėjos vėl atvykdavo.

Bet vieną dieną kažkas blogo atsitiko.
Ar tai vėjas pasikeitė, ar tai žvaigždės kitaip išsidėstė,
dabar tai sako, kad klimatas pasikeitė.
Taigi, tą dieną, susimaišė viskas. Sunku pasakyti, iki šiol tai paslaptis.
Ponas Valstybė grįžo piktas ir pasikėlęs.
Nei Jis, nei gyventojai nebenorėjo su Vertybėmis bendrauti.
Prisikvietė naujų damų, kurias irgi Vertybėmis pavadino.
Tos tikrosios pradėjo nykti, mat pamiršti jas visas norėjo.

Gėlės, jau kažkokios kitos - nei saulėje jos augo, nei pavadinimų jiems kas rado
Nors jos buvo, tačiau spalvos nubluko, ir kažkokios pilškvos pasidarė,
kvapai pasikeitė, o svarbiausia džiaugsmas pradingo.

Visi laukė, kol Idėjos atkeliaus, bet jos tyliai savo namuose sėdėjo ir laukė...
Tad jas kvietė, kartą antrą, trečią, kol atvyko pagaliau.
Bet... ką jos ten pamatė... nebeliko draugių, nei spalvų, nei šypsenų, tad vienos iškeliavo greitai...kitos tuo tarpu atkeliavo ir su naujomis susidraugavo.
Baliavojo, šoko, gėrė...bet kai atėjo rudens metas,
jomis rūpintis bei dirbti niekas nenorėjo... ir taip netapo jos Būtybėmis, o paprastomis idėjomis pasiliko ir žiemai atėjus... išnyko.

Taip ir būtų viskas baigęs, jei ne viena Ponia Vertybė, atkakli, nors smulki ugnelė, kuri pasiliko savojoje trobelėje.
Vardu Viltis ji buvo. Gyveno, iš namo į namą keliavo, kur priimdavo ilgiau pasilikdavo. Po kurio laiko ir jos senas geras draugas Tikėjimas atkeliavo, o su Juo ir Meilė grįžo.
Trise - jau smagiau gyventi buvo. Tad drauge apsigyveno ir nuo tos dienos keliauja visos kartu. Su valstybe ir kitom vertybėm šneka. Sunkiai, bet gal vis dėl to atkurs tą ką prarado? O gal ir naujas Namas iškils...



wtorek, 16 lutego 2010

Na sprzedaż







Wszystko jest na sprzedaż
Choć nie chcemy to świat nas zmusza
Jak wysoka cena
W nas coś zmieni i poruszy



Wszystko jest na sprzedaż
Nawet wtedy gdy chcesz inaczej
Bo zawsze jest ktoś, kto chce zapłacić


Wszystko jest na sprzedaż
Sprzedajemy też naszą wiarę


Choć życie jak rzeka
Porywa i winnych każe
Wszystko jest na sprzedaż
Jeśli tylko coś jest warte
Świat przechodzi wciąż z rąk do rąk...




Gdy tak przechodziłam pomiędzy tymi Rzeczami, w głowie brzmiała jednej z piosenek zespołu De Mono... niestety, raczej w tonacji minornej. Wśród masy najdziwniejszych przedmiotów były też śliczne rodzinne albumy, zdjęcia...
Gdzie są granice sprzedawania, kupowania? Rzeczy, rzeczy, rzeczy... a za każdą kryje się swoja własna historia i osoba. Przypuszczam.

Podam do gazety ogłoszenie:
Kupię pusty dom i zatrudnię projektanta do stworzenia mej przeszłości wedle określonych wskazówek.



środa, 3 lutego 2010

UE a pomoc humanitarna i Rosja


Dzisiaj w EP od 12:30 trwa przesłuchanie kandytatki z Bulgarii Kristiny Georgievej, która miałaby kierować unijnym resortem współpracy międzynarodowej, pomocy humanitarnej i reagowania kryzysowego w Komisji Europejskiej. Krótki, bo tylko 3h, egzamin trwa w wypełnionej po brzegi sali parlamentu, z udziałem MEPow, przedstawicieli frakcji, komitetow, licznych dziennikarzy i też grona młodych obserwatorów:) Można też śledzić na żywo tutaj. Zachęcam do zapoznania się z portretem Pani Georgievej tutaj.


Będzie to już ostatnie przesłuchanie w rundce wyborów na 1 z 27 komisarzy w Komisji Europeskiej, po czym, na najbliższej sesji w Strasburgu odbędzie się głosowanie Parlamentu za pełnym składem. Przypomnę, że nasza obecna Pani Prezydent, Dalia Grybauskaite, pełniła tu funkcje komisarz ds. finansów i prognozowania, ma nawet swoją stronkę co do tego. Natomiast po objęciu stanowiska Pierwszej Damy w Państwie Litewskim, gdzie ludności odrobinę więcej niż w całym parlamencie europejskim pracowników, jej funkcje przejął Algirdas Semeta. Także nie ominęło go przesłuchanie, ale udało się, widnieje na liście razem z innymi do przegłosowania.

Wybrana Komisjia,jako organ wykonawczy UE, pełnić będzie swe funkcje przez następnych 5 lat, a w jej skład wejdzie wejdzie 27 członków: jeden przewodniczący i 26 komisarzy odpowiedzialnych za poszczególne obszary polityki. Przewodniczącym na drugą kadencję został wybrany Jose Manuel Barroso.


Szczegóły przebiegu procedury przesłuchań tutaj.

Uczestniczyłam też dzisiaj w paru innych przedsięwzięciach, z których na uwagę zasługuje seminar zorganizowany przez Alians Liberałów i Demokratów na temat: "Reintepretując historię. Jak Kremlin myśli i jakie to ma znacznie dla Europy?".
Tytuł mnie zaintegrował, a więc wybrałam się. Zdziwiłam się, gdy zobaczyłam liczne grono słuchaczy a jeszcze bardziej, gdy usłyszałam prelegentów mówiących w języku ... rosyjskim. Nic dziwnego mówiąc na ww temat, ale w ścianach parlamentu europejskiego, przyznam szczerze, brzmiało to dziwnie, aczkolwiek miło dla ucha.
Goścmi byli, Pan Lev Gudkov, dyrektor centrum Levada, Pani Lilia Shevstova, z Carnegie centrum w Moskwie, Pan Mikhail Kasyanov, były Premjer FR, lider partji PDU, Pan Sergey Mitrokhin - lider partii Yabloko, Pan Alexander Rahr - dyrektor Rosja/Eurazja w German Council on Foreign relations i dwie damy, organizator przedsięwzięcia - Pani Kristina Ojuland oraz Anneli Jaatteenmaki z Finlandi ( obie MEP). Jak widać, oprócz organizatorów, towarzystwo raczej rosyjskie. Wypowiedzi były dosyś zróżnicowane, dwie pierwsze postacie przybliżyły trochę historię, jedną z tez o powrocie w dzisiejszej Rosji do stalinizmu, natomiast pozostali - poruszyli tematy polityczno-społecznego rozwoju dzisiejszej Rosji. Ton wypowiedzi znacznie się różni od tego na co dzień w PE. Oratoryka - piękna. Treść i forma wypowiedzi - też przekonująca, jednak - nie sposób było nie zauważyć jednego trendu - grono to było głównie antyrządowe, opozycyjne.
Kilka interesujących opinii się przewinęło. Jednak, co moją uwagę szczególną zwróciło - to audytorium, pytania i spostrzeżenia. Po ok 2h przemówieniach nastało pół godzinki dla ludu. I tu - wypowiedzi osób z Łotwy, Estonii, Włoch - przewinął się temat komunizmu/faszyzmu, było na sali sporo osób rosyjskojęzycznych, część lekko oburzona z takiego a nie innego składu prelegentów. Z późniejszych moich krótkich rozmów z kilkoma uczestnikami dowiedziałam się, że ostatnio dosyć rzadko odbywają się inicjatywy zwz z tematami E. Wschodniej, Rosji i tamtej nieznanej dla większości części globu. Ponoć przed wyborami do PE o wiele więcej działo się. Ale fakt, gorąca dyskusja, która ledwo co zdąrzyła się nawiązać na sali była przerwana - wskazuje, że jest to temat ważny i warty omawiania nie tylko w Instytucie Wschodnim czy Uniwersyteci Warszawskim, ale przede wszsytkim w stolicy europy.
Może by tak zaproponować konkretne tematy związane z Litwą, Polakami tam, współpracą i strategicznym partnerstwem państw post sowieckich i Kremla dzisiaj? Hm... kto jak kto, ale Pan Uspaskich i Landsbergis nie opóściliby spotkania ( dziś zresztą byli też na sali).
Zainteresowanych bardziej szczegółowo tym jak też wcześniejszym spotkaniem, proszę o pytania i kontakt. Będzim dyskotować on line ;-)




wtorek, 2 lutego 2010

Reaktywacja

Tak tak ... dluuugo cisza tu panowała, jak to się mówi, jak do muru nie dotkniesz to i nie spróbujesz skoczyć, no czy jakoś tam, w sensie podobnym.

W każdym bądź razie, obiecuję poprawę i będę częściej tu zaglądać w celu słów kilku napisania, parę zdjęć dodania. Od dłuższego czasu chodzi za mną pomysł, który zacznę realizować, czyli skrótowe pisanie w języku angielskim, a więc.

Dear friends,
from today I am strongly motivated to write my blog also in engilsh language.
Time to time some words in english will be placed here, so feel warmly welcomed to visit idziesobiemrowka and share your opinions, views, thoughts etc.

Yours,
K.